Rynek aut używanych

Obecna sytuacja na rynku aut używanych nie prezentuje się najlepiej. Co gorsze – eksperci zapowiadają kolejne podwyżki i mniejszą dostępność. Skąd to wynika? Czy są jakiekolwiek szanse na to, aby sytuacja się ustabilizowała? I w końcu o jakich cenach i wzrostach mówimy? Czy warto kupić teraz samochód, czy jednak wstrzymać się z tą decyzją?

Dynamiczne wzrosty cen

Klienci, którzy planują zakup auta są zszokowani tym, jak z miesiąca na miesiąc wzrastają ceny aut. Najnowsze dane wskazują, że co miesiąc kwota za te same używane samochody osobowe jest większa od 2 do 4%. Jak zatem aktualnie kształtują się ceny? Sprawdziliśmy popularne modele na jednym z portali ogłoszeń motoryzacyjnych. Skupiliśmy się na najczęściej kupowanych autach, nie starszych niż 10 lat.

  1. Toyota Corolla z 2017 roku, silnik 1.4 diesel, cena: 58 900 PLN
  2. Skoda Octavia (kombi) z 2018 roku, silnik 1.6 diesel, cena: 61 900 PLN
  3. Hyundai i30 z 2016 roku, silnik 1.4 benzyna, cena: 46 900 PLN
  4. Skoda Kamiq z 2019 roku, silnik 1.0 benzyna, cena: 99 900 PLN
  5. Toyota Yaris z 2016 roku, silnik 1.3 benzyna, cena: 42 500 PLN
  6. Volkswagen Golf (kombi) z 2017 roku, silnik 1.6 diesel, cena: 56 900 PLN
  7. Volkswagen Passat z 2018 roku, silnik 2.0 diesel, cena: 88 900 PLN
  8. Hyundai Tucson z 2017 roku, silnik 1.7 diesel, cena: 84 500 PLN
  9. Opel Astra z 2017 roku, silnik 1.4 benzyna, cena: 69 900 PLN

Prognozy

Ceny samochodów stale rosną, niezależnie czy chodzi o samochody nowe czy używane. Czy sytuacja się ustabilizuje? Kupować teraz auto, czy wstrzymać się jeszcze z decyzją? Nie są to łatwe pytania, ciężko w końcu przewidzieć przyszłość, zwłaszcza patrząc na to, co działo się w przeciągu ostatnich dwóch lat.

Eksperci są zgodni – samochody tańsze nie będą. A co gorsza, prognozowane są dalsze podwyżki. Galopująca inflacja, brak półprzewodników, przestoje w fabrykach – to wszystko działa negatywnie również na rynek aut używanych. Najnowsze prognozy mówią, że jeszcze w tym roku odnotujemy nawet 15% wzrost cen aut z drugiej ręki. To bardzo dużo. Biorąc za przykład samochód taki jak używany Volkswagen Passat (z listy powyżej) aktualnie zapłacimy za niego 88 900 PLN. Zakładając najgorszy scenariusz i maksymalne 15% podwyżki już niedługo trzeba będzie za ten model zapłacić ponad 102 tys. zł. To aż o 13 tysięcy więcej.

Dlatego jeśli jeszcze zastanawiacie się nad kupnem używanego samochodu to nie zwlekajcie zbyt długo. Podwyżki są nieuniknione, a z powyższych obliczeń widać, jak drastyczne mogą one być. Przy podejmowaniu decyzji nie działajmy jednak zbyt pochopnie i zawsze sprawdzajmy historię pojazdu poprzez numer VIN.